Przeglądasz Kategorię

dla kociarzy

dla kociarzy koty rasowe

20 ciekawostek o kotach. Czy wiesz, że…?

2022-01-23
Ciekawostki o kotach i kotowatych

Długo leżała u mnie na półce i jakoś nie mogłam się za nią zabrać. Jednak okazało się, że Sekretne życie kotów była idealną lekturą na niedzielne przedpołudnie – szybką i przyjemną. Wybrałam z niej 20 najciekawszych faktów o mruczkach*, o których nie miałam pojęcia. Daj znać w komentarzu, o czym też nie wiedziałaś!

20 ciekawostek o kotach

1. Leworęczny kocur

Kocury są zazwyczaj leworęczne, a kocice praworęczne. Jak jest w przypadku Twojego kota, możesz przyuważyć podczas zabawy. Łapka, której używa częściej i skuteczniej, będzie jego dominującą.

2. Mruczące mieszanki

Rasy kotów i gatunki kotowate można ze sobą krzyżować. I tak np. lew z tygrysem to tyglew/lewgrys (ang. liger/tigon), gdzie pierwszy człon wskazuje na ojca. Oczywiście inną sprawą jest stosowność tego procederu, wynikająca np. z doświadczanych przez zwierzaki problemów zdrowotnych, ale to pewnie temat na osobną dyskusję.

3. Kot wybiera tatara

Żuchwa kota nie rusza się na boki, więc nie są one w stanie przeżuwać dużych kawałków mięsa – muszą je rozgryzać na kawałeczki. To tłumaczy, dlaczego Nikonowi zawsze muszę podawać tatara z kurczaka, a w innej formie go nie tknie.

4. Dwa tuziny poproszę

Koty mają zazwyczaj po 12 wibrysów z każdej strony. Przeliczyłam u Nikona i bingo! Zgadza się co do jednego.

5. Złap mnie, jeśli potrafisz

Maksymalna prędkość, z jaką biega kot domowy to 49 km/h. Doświadczyłam tego kiedyś wyprowadzając Nikona, gdy nagle zerwał się ze smyczy i zaczął gnać przed siebie. Nie mogłam mu dorównać. Od teraz spacerujemy wyłącznie w sportowym obuwiu i pełnej gotowości do biegu.

6. Dobre maniery

Koty piją, zwijając język i poruszając nim nawet 4 razy na sekundę. W ten sposób woda trafia prosto do pyszczka i nasze bóstwa nie chlapią na boki.

7. Ko(ś)ci

Szkielet kota składa się z aż 244 kości. To o 40 więcej niż u nas, ludzi.

8. Zmieścisz się, śmiało!

Koty wcisną się w każdy otwór, zgodnie z zasadą przejdzie głowa, to przejdzie i reszta. Jest to możliwe dzięki zredukowanemu obojczykowi, który nie jest zrośnięty z obręczą barkową. Wynika z tego też cenna lekcja dla opiekunów – nigdy nie podnoś kota za przednie łapki!

9. Mleko pod nosem

Koty widzą niezbyt dobrze z bliska. Dlatego też często nie dostrzegają tego, co mają przed samym nosem. Nawet jeśli są to ulubione smaczki. Na szczęście kot ma jeszcze do dyspozycji świetny węch, wibrysy – i nas.

10. Kto jest taki słodki?

Nasi domownicy nie odczuwają słodkiego smaku. Odpowiada za to mutacja genu i brak białek odpowiedzialnych za działanie tego receptora. Nie powinny ich więc kusić nasze łakocie – i też jako bezwzględni mięsożercy, nie powinni ich jeść.

11. Dwie lewe nogi

Koty chodzą w specyficzny sposób. Najpierw poruszają obiema prawymi, a potem lewymi nogami. Robią tak jeszcze np. żyrafy.

12. Czym pachnie kociarz

Męskie perfumy Obsession Calvin Klein okazały się bardzo kuszące dla dzikich kotów i służyły naukowcom do zwabiania czworonogów w pobliże fotopułapek. Używacie? Dajcie znać koniecznie, co na to Wasze kociska!

13. Niezłe ziółko

Koty ubóstwiają nie tylko kocimiętkę i walerianę. Możecie wypróbować także pietruszkę, rumianek, ożankę, tymianek, macierzankę, ogórecznik i wiciokrzew.

Nie lubią natomiast zapachu ruty zwyczajnej, bodziszka, koleusa psiego, a także, w mniejszym stopniu, lawendy, rozmarynu, mięty polnej i kocanki włoskiej. Oprócz przypraw do odstraszania (i zniechęcania np. do drapania kanapy) nada się ocet, cytrusy czy kawa. Widzę to szczególnie w przypadku octu. Gdy jem sałatkę polaną balsamico, Nikon próbuje ją zakopywać na stole, jakby to była kuweta.

14. Hot cat

Skóra kotów nie zawiera gruczołów potowych. W odprowadzaniu ciepła pomaga im więc mycie się i rozprowadzanie śliny po skórze. Im dłuższa sierść, tym to oczywiście trudniejsze.

15. Przeciwbólowe bez recepty

Mruczenie nie zawsze oznacza przyjemność, może towarzyszyć też cierpieniu. Jednak wyzwala w organizmie endorfiny, które pomagają walczyć z bólem. Drgania te wpływają także pozytywnie na gojenie się ran i układ kostny.

16. Za kocurem panny sznurem

Single są postrzegani przez panie jako bardziej atrakcyjni, jeśli opiekują się kotem.

17. Koterapia

Koty wykorzystywane do felinoterapii, w odróżnieniu od psów, nie muszą odbywać żadnych specjalnych szkoleń. Zasadnicze znaczenie ma tu charakter samego puchatego terapeuty. Okazuje się, że koty mają dobroczynny wpływ na nas zapisany w genach.

18. Czarna magia

Całkowicie czarne koty to rzadkość, zazwyczaj mają białe skarpetki czy choć plamkę koloru białego. Bardzo możliwe, że jest to efekt cech przypisywanych czarnym kotom (przynoszące nieszczęście, pupile czarownic) i ich celowej eliminacji przez człowieka. Oszczędzę opisu sposobów, w jaki to robiono, a które znajdziecie w książce.

19. Sto lat, kocie

Najdłużej żyjący kot domowy miał… 38 lat i 3 dni! Czyż to nie piękny wynik?

20. Mój najdroższy!

Najdroższą rasą kota w 2021 roku był kot Ashera. Koszt takiego pupila to nawet 125 tysięcy dolarów. Następny w kolejce jest Savannah i Bengal.

*Fakty pochodzą z książki Sekretne życie kotów Andrzeja G. Kraszewicza i Agnieszki Czujkowskiej. Reszta jest inspirowana moim życiem z kotem.

dla kociarzy

5 dobrych książek z kotem w tytule

2021-03-27
książki koty

Nie jestem fanką książek o kotach jako takich, opisujących kocie przygody i ich fenomenalne historie. Zniechęca mnie ich przewidywalność i granie na prostych emocjach. Mimo wszystko zauważyłam dziwną prawidłowość (chociaż może nie taką dziwną, jak na kociarę), że potrafi mnie zachęcić do sięgnięcia po konkretny tytuł kot. Kot w tytule, na okładce, ale niekoniecznie (a właśnie najchętniej nie) jako główny bohater. Poniżej znajdziecie listę dobrych książek, w których sierściuch służy raczej za symbol czy motyw przewodni, niż odgrywa kluczową rolę. Dla wszystkich kociar i nie tylko.

1. Kochanie zabiłam nasze koty, Dorota Masłowska

Masłowska to taka autorka, którą albo kocha, albo nienawidzi – i ja jestem w tej pierwszej grupie. Zawsze lubiłam ją za niecodzienny język i styl. Jej metafory i zabawa językiem to majstersztyk, niezależnie po którą książkę sięgniecie (współczuję osobie, która musi to tłumaczyć). „Kochanie zabiłam nasze koty” nie zawodzi pod tym względem. Znajdziecie z niej poczucie humoru, dystans do rzeczywistości, krytykę współczesnego społeczeństwa i modnych stylów życia (joga, zdrowe odżywianie etc.), nihilizm, ludzkie brzydoty i słabości. Co więcej, to pierwsza – i ostatnia – książka, którą rozszarpał na kawałki Nikon, więc i na nim musiała wywrzeć piorunujący efekt.

2. Najlepiej w życiu ma twój kot, Wisława Szymborska i Kornel Filipowicz

Utwory Szymborskiej to pierwsze, jakie znałam na pamięć jeszcze jako dziecko, stąd może mój sentyment do naszej noblistki. Do dziś nic nie wyciska mi łez z oczu jak wiersz „Kot w pustym mieszkaniu”, który powstał po śmierci jej przyjaciela/ukochanego Kornela. Książka ta to zbiór listów wymienianych właśnie między Wisławą a Kornelem. Piękne, pełne czułości, tęsknoty, poczucia humoru, często poruszające też sprawy zwykłe, codzienne. Niezależnie od tematyki, mają po prostu ogromny urok. I żal trochę, że w czasach Messengera i WhatsAppa nikt już takich listów nie pisze…

3. Kociarz, Kristen Roupenian

„Kociarz” to 12 opowiadań o życiu – samotności, strachu, zagubieniu, seksie, przemocy – w dobie Instagrama i Tindera. Świetnie napisane, niesztampowe, dziwne, groteskowe, miejscami przerażające, a gdzie indziej przezabawne. Ja takie dziwactwa lubię, nie przeszkadza mi brak sensu czy spójnej fabuły, co często zarzuca się autorce. Zbiór powstał po tym, jak jedno z opowiadań, tytułowy Kociarz, odniosło zaskakujący sukces w internecie po opublikowaniu go w The New Yorkerze.

4. Walka kotów, Eduardo Mendoza

Walka kotów przedstawia historię Anthonego, Anglika, znawcy sztuki hiszpańskiej, który otrzymuje niecodzienne zlecenie w Madrycie. Gdyby nie jego zamiłowanie do używek i kobiet (oraz pragnienie sławy), może historia potoczyłaby się inaczej, a tak co chwilę nasz bohater wplątuje się w tarapaty. W tle obserwujemy polityczny chaos w Hiszpanii lat 30 ubiegłego wieku, który doprowadził do hiszpańskiej wojny domowej. Historię urozmaica żywy, obszerny wątek dotyczący malarstwa Velázqueza.

5. Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek, Filip Zawada

Historia zarozumiałego chłopaka z domu dziecka, którego ustami dowiadujemy się wielu przykrych rzeczy o ludziach, sobie i o otaczającym nas świecie. Główny bohater podaje w wątpliwość niemal wszystko (m.in. wiarę i moralność), ale też sporo, często między wierszami, mówi o tęsknocie i potrzebie bycia kochanym. Bunt, upokarzanie słabszych, konieczność bycia twardym, żeby przetrwać, są tu na porządku dziennym, ukazując brutalne realia świata dorosłych. Nie brakuje w książce sarkazmu i przekleństw. Tak jak Masłowską, doceniam autora za wyjątkowy język i zabawę nim.

dla kociarzy

Kotes, czyli notes dla kociarzy – recenzja

2017-08-03
Dlaczemru notes z kotami

Dlaczemu + Fundacja KOT

Kotes, czyli notes dla kociarzy, to propozycja od wydawnictwa Dlaczemu. Został przygotowany we współpracy z Fundacją KOT, która od 10 lat ratuje bezdomne koty. Ma na celu popularyzację adopcji zwierzaków, stąd umieszczone w nim zdjęcia podopiecznych organizacji. Trochę zawiodłam się, że na tym kończy się współpraca z fundacją i że częściowe wpływy z zakupu nie idą na cele charytatywne. Mimo wszystko, jeśli dzięki kotesowi choć jeden kot znajdzie nowy dom – ma to największą wartość.

Kotes notes

Cechy kotesu

Szczególnie podoba mi się okładka kotesu – estetyczna, gruba, z miejscem na włożenie zdjęcia swojego zwierzaka, a z tyłu z kieszonką na luźne notatki. W środku znajdują się zdjęcia fundacyjnych kotów, opatrzone często wyciskającymi łzy opisami. Brzmią autentyczne i stanowią dla mnie najfajniejszą część całego notesu. Oprócz tego na poszczególnych stronach znajdują się grafiki, cytaty dotyczące kotów i oczywiście strony przeznaczone na zapiski. Dużym plusem jest łączenie kartek spiralką, które ułatwia notowanie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to stockowe grafiki, bardziej cieszyłyby oko autorskie obrazki.

Podsumowując, jest to bardzo przyjemny prezent dla kociarzy, który – w odróżnieniu od kalendarzy z kotami – długo nie straci na ważności.

Kotes notes

Notes otrzymałam od wydawnictwa do recenzji.

dla kociarzy spotkane koty

Kocia kawiarnia w Amsterdamie

2017-07-05
Koty w kawiarni

Kattencafe Kopjes, czyli kocia kawiarnia

Kattencafe Kopjes leży w zachodniej dzielnicy Amsterdamu, 10 minut rowerem od Muzeum Van Gogha. Oczywiście najłatwiej, wzorem lokalsów, dotrzeć tu jednośladem. Kawiarenka jest mała i z zewnątrz niepozorna, może pomieścić do 20 gości. Okupuje ją – to chyba najlepsze określenie na zajęcia, jakim się oddają – siedem kotów. Została otwarta w 2015 roku w modelu crowdfundingowym – zrzuciło się na nią prawie tysiąc kociar i kociarzy.

Rezerwacja i opłaty

Szczególnie jeśli do kawiarni wybieracie się w weekend lub w godzinach popołudniowych, wizytę najlepiej zarezerwować parę dni wcześniej – poprzez formularz dostępny tutaj. Wstęp kosztuje 3 euro i umożliwia spędzenie dwóch godzin w kocim królestwie. Do tego dochodzi oczywiście koszt zamówionych napojów i dań, ale ceny są standardowe. W KK obowiązuje płatność wyłącznie kartą (co jest często spotykaną praktyką w Amsterdamie), ale lepiej się nie zdziwić przy wyjściu ;)

Zasady

Odwiedzając kocią kawiarnię trzeba dostosować się do reguł tutaj panujących. Do najważniejszych należą: dezynfekcja rąk przed wejściem oraz zakaz karmienia, budzenia i podnoszenia kotów. Jeśli planujecie odwiedziny z dziećmi, bieganie i krzyki nie będą akceptowane, więc warto je wcześniej na to przygotować. Można bawić się ze zwierzakami, głaskać je (jeśli wyrażają aprobatę) i robić zdjęcia – bez lampy błyskowej. Polecam też patrzeć pod nogi ;)

Atmosfera

W kawiarni panuje niesamowicie przyjemna atmosfera, co bez wątpienia jest zasługą kotów. Ludzie są mili, zrelaksowani i uśmiechają się do siebie porozumiewawczo. Podczas mojej wizyty większość stanowiły pary, które widocznie tak jak ja nie wyobrażają sobie lepszego miejsca na randkę ;) Wewnątrz nie jest specjalnie cicho, plumka muzyka, słychać hałasy dobiegające z kuchni i rozmowy, ale koty w znakomitej większości śpią jak zabite i nie przejmują się obecnością gości. Widać też fajny kontakt obsługi ze zwierzakami, które rozpoznają „swoich” i domagają się od nich specjalnych czułości.

Kontrowersje wokół kawiarń z kotami

Gdy otwierała się pierwsza kocia kawiarnia w Krakowie, sporo było w Polsce kontrowersji dotyczących tego typu obiektów. Na pewno jest to miejsce, w którym może dochodzić do nadużyć, jeśli prowadzone jest przez osoby nieodpowiedzialne i skupione wyłącznie na zysku. Jednak obserwując zachowanie zwierzaków w Kattencafe Kopjes jestem przekonana, że jest im tam dużo lepiej niż w schronisku, z którego zostały zabrane. Szczególnie, że niektóre z nich, np. jednooki koteczek, miałyby duży problem ze znalezieniem prawdziwego domu. Ogromną rolę w funkcjonowaniu kociej kawiarni odgrywa obsługa i to, czy egzekwuje zasady w niej panujące. Koty w Kopjes nie wyglądały na zestresowane, większość z nich spała w najlepsze – na fotelach, drapakach i półkach ulokowanych pod sufitem. Kawiarnia otwarta jest 5 dni w tygodniu, w poniedziałek i wtorek futrzaki odpoczywają od gości.

Myślę, że dla rodzin z dziećmi wizyta w kociej kawiarni może być świetną lekcją zanim podejmą decyzję o zwierzaku. Okazja, by pokazać, że kot to nie zabawka, że nie można go szarpać, budzić, ani zmuszać do przytulania…

Mała, niepozorna kawiarenka w Amsterdamie:Cat cafe Amsterdam

Na wejściu gadżety dla kociarzy, karmy i zabawki dla kotów:
ubrania w koty

Jak na kawiarnię przystało, serwują tu pyszną kawę:
Kawa i koty

Kociostrady zgodne z zasadami kotyfikacji – dają możliwość ucieczki przed niechcianymi gośćmi. Jak widzicie koty czują się tu na tyle swobodnie, że śpią lub spacerują sobie wśród (i po) odwiedzających.
Kociostrada w kociej kawiarni
Koty w kawiarni
Polki na ścianie dla kotów

Tutaj możecie ocenić poziom hałasu w kawiarni:

dla kociarzy

Świąteczny poradnik zakupowy: prezenty dla kociarzy

2016-11-06
Pościel i poszewki w koty

W zeszłym roku nawaliłam, ale w tym jestem na czas! Oto i on:

Świąteczny poradnik zakupowy: prezenty dla kociarzy

Jeśli macie w swoim gronie kociarzy, na pewno wiecie, że mają oni kota na punkcie kotów. Świąteczny prezent z kotem będzie w ich przypadku strzałem w dziesiątkę!

Poniżej znajdziecie mój subiektywny poradnik zakupowy – większość z przedmiotów już mam (i polecam) albo chciałabym mieć. Jeśli natknę się na inne kocie cuda, listę z podpowiedziami będę sukcesywnie wydłużać.

Prezenty z kotami dla kociar i kociarzy (unisex)

  1. Kubek z kotem Ja Cię Broszę (19 zł). Mam go od dłuższego czasu, bardzo lubię ten kształt rodem z PRL-u.Prezent kubek w koty
  2. Dla amatorów herbaty zaparzacze w kształcie kota Mimi od Koziol (24 zł). Swój egzemplarz kupiłam w Fabryce Formprezent zaparzecz kot
  3. Dla miłośnika alkoholi korek do wina z głową kota Miaou (25 zł), tworzy fajny komplet z powyższą zaparzaczką.

    Korek do wina w kształcie kota

    Zdjęcie: fabrykaform.pl

  4.  Skarpetki w koty Happy Socks, damskie i męskie (35 zł). To najładniejsze kocie skarpetki, jakie udało mi się znaleźć. Kupiłam w Pan Pablo.Skarpetki w kolorowe koty
  5. Plakat z kotem (od 89 zł). Na Wall-being wyjątkowo kupowałam plakat bez kota, ale kocia oferta jest bardzo fajna. Moi faworyci:

    plakaty w koty

    Od lewej: Anna Rudak „Fat Cat”, Kasia Lisiak „Mój kot”, Joanna Jurczak „Kot”. Zdjęcia pochodzą z wallbeing.pl.

  6. Dla amatorów kuchennych rewolucji wałek w koty Valek Rolling Pins (149 zł).

    wałek do ciasta w koty

    Zdjęcie: valekrollingpins.com

  7. Bluzka w koty Mr Gugu Miss Go (109 zł). Jest to model unisex, więc najbardziej przypadnie do gustu fankom odzieży oversize (na zdjęciu mam koszulkę zwężoną u krawcowej).Koszulka w koty - prezent dla kociary
  8. Dla mola książkowego podpórka do książek w kształcie kota (59,90 zł).

    podporka do ksiazek kot

    Zdjęcie: polladesign.com

  9. Dla śpiochów pościel z kotem Snurk (418 zł) lub minimalistyczne poszewki na poduszki Xenotees (144 zł).

    Pościel i poszewki w koty

    Zdjęcia: fabrykaform.pl, etsy.com

  10. Dla amatorów fantazyjnych śniadań silikonowa forma do jajek sadzonych w kształcie kota (40 zł).

    Foremka do jajek sadzonych kot

    Zdjęcia: godstoys.pl

  11. Dla spóźnialskich designerski zegarek w kształcie kota Alessi (483 zł).

    Zegarek kot

    Zdjęcie: alessi.com

  12. Dla fanów niespodzianek paczka pełna kocich niezwykłości – dla kota i jego opiekuna – Kot w worku (69 zł). Pięknie zapakowana, idealnie nadaje się pod choinkę.

    Kot w worku paczka dla kota i właściciela

    Zdjęcie: kot-w-worku.pl

Prezenty dla kociar

    1. Wisiorek, bransoletka lub kolczyki z kotem Animal Kingdom (od 99 zł). Od AK mam już sporo nie tylko kociej biżuterii i nigdy się nie zawiodłam. Wisiorek kot
    2. Srebrny, minimalistyczny wisiorek z kotem Sotho (99 zł).

      Naszyjnik kot

      Zdjęcie: sotho.pl

    3. Torba z kotem Dekum Dekum (30 zł). torba kot
    4. Urocza piżama w koty od sióstr Kąkol (150 zł).

      prezenty dla kociarzy: różowa piżama w koty

      zdjęcie: kakol.com.pl

    5. Błyszczyk Pupa Cat (29 zł).PUPA paletka błyszczyków prezent na walentynki
dla kociarzy

Pomysł na prezent: skarpetki w koty

2016-06-30
Kocie skarpetki Happy Socks

Skarpety – niegdyś znienawidzony prezent gwiazdkowy, dziś potrafią sprawić, że serce zabije szybciej. Nie muszę chyba dodawać, że szczególne właściwości mają skarpetki w koty.

A co nasz kot sądzi o skarpetkach?

Serce Nikona także przyspiesza na widok stóp przyodzianych w skarpetki. Ofiarą padają najczęściej kończyny Dużego rozłożone na kanapie, które traktuje jak ofiarę – drapie je, gryzie i boksuje. Po zaciętej walce odpoczywa, ale ani na chwilę nie puszczając swojej bawełnianej ofiary. 

Kocie skarpetki

Jeśli szukacie marek, które posiadają w swojej ofercie kolorowe skarpetki w koty to oprócz uwiecznionych poniżej Happy Socks, znajdziecie je także w łódzkiej Many Mornings (w kociej parze są dwie różne skarpetki!), Cup of Socks i Kabak. Nie pozostaje nic innego, jak tylko nosić kocie skarpety do sandałów!

Skarpetki w kolorowe koty

Skarpetki w koty Happy Socks

Kocie skarpetki Happy Socks

skarpetki w kolorowe koty

design i akcesoria dla kota dla kociarzy

Pomysł na prezent: kubek w koty

2015-12-01
kubek w koty na prezent

Nie wiem, czy zdążę z poradnikiem zakupowym dla kociarzy (klęska urodzaju), więc już teraz wrzucam mój ostatni zakup – kubek w koty od Ja Cię Broszę.

Nie ma lepszego sposobu na przetrwanie zimy niż z mruczącym termoforem na kolanach. Czasem jednak trzeba wyjść z domu, a wtedy pomogą namiastki kota, takie jak kubek z kotami w klimacie przedszkolnej stołówki.

kubek w koty recznie malowany

kubek w koty na prezent

kubek z kotem, kot rosyjski

retro kubek z kotem

dla kociarzy

T-cat

2014-02-05

Kocia fashionistka już węszy letnie koszulki!

tunika z kotem MEOW
tunika-z-kotem-MEOW-Respect-Animal-Rights

t-shirt Drunklegends
koszulka-z-kotem-drunklegends

kocie koszulki Mr. Gugu & Miss Go

Na poniższą się skusiłam, ale ich rozmiarówka unisex totalnie mi nie odpowiada, XS-ka jest za luźna nawet do spania. Sama koszulka jest prześliczna, ale niemożliwe, że ma ja na sobie modelka.

t-shirt-z-kotem-Mr.Gugu & Miss Go

t-shirt-z-kotem-Mr.Gugu-and-MissGo

dla kociarzy

BłysKOTki kociary

2014-01-25

Jako rasowa kociara odczuwam potrzebę manifestowania swojej szajby. Ostatni nabytek, wisiorek z kotem Animal Kingdom, stał się moim towarzyszem na co dzień. A że włochaty asystent fotografa to niewątpliwy koneser błyskotek, przejął kontrolę nad sesją i postanowił wystąpić na zdjęciach w roli głównej – jak zwykle.

kot-wisiorek-animal-kingdom

kot-wisiorek

lancuszek-z-kotem-kot-rosyjski

wisiorek-z-kotem-animal-kingdom

lancuszek-z-kotem-animal-kingdom

pozlacany-wisiorek-z-kotem-animal-kingdom

 

Używamy ciasteczek Więcej

W ramach naszego bloga używamy plików cookies wyłącznie w celach statystycznych/analitycznych. Czytając Kotton.pl wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek.

Zamknij