Jesteśmy światowym liderem pod względem zanieczyszczenie powietrza w Europie. W tym niechlubnym rankingu ustępujemy jedynie Turcji. Szacuje się, że smog jest czwartą przyczyną przedwczesnych zgonów w Polsce, a z jego powodu umiera co roku 50-100 tysięcy osób.
Monitorowanie powietrza
Nie wiem, czy macie tak jak ja, ale na co dzień korzystam z aplikacji monitorującej jakość powietrza. Używam jej, gdy chcę pobiegać, pojechać do pracy rowerem czy wybrać się na dłuższy spacer. Jeśli powietrze jest złe, rezygnuję ze swoich planów, przesiadam się w samochód lub wybieram siłownię. Co zaskakujące, nawet w taki ładny, słoneczny dzień jak dziś, gdy piszę ten post, we Wrocławiu wskaźniki jakości powietrza są znacznie przekroczone.
Ja i Pan Kot spędzamy jednak większość czasu w domu i zależy mi, abyśmy szczególnie tu oddychali czystym powietrzem. Wietrzenie mieszkania jest niezbędne dla zdrowia i komfortu, ale otwierając okna, wpuszczamy do niego także wszystko to, co szkodliwe. Dlatego oczyszczacz powietrza jest dla mnie tak ważny.
To już wiemy, że oczyszczacz. Ale jaki?
Miałam wcześniej oczyszczacz powietrza i mimo że jego wygląd spełniał moje oczekiwania (tak, mam na tym punkcie bzika i jest to dla mnie główne kryterium wyboru), to zajmował sporo miejsca i po zmianach w urządzeniu mieszkania trochę przestał pasować do reszty mebli. Gdy więc odezwała się do mnie firma Levoit z możliwością przetestowania ich oczyszczacza, który był zgrabny i kompaktowy, a mocą nie odbiegał mojemu dotychczasowemu (do 50 m2 powierzchni), z chęcią przystałam na propozycję. Możecie też zerknąć na Instagram produktu, żeby podejrzeć, jak prezentuje się w innych domach.
Oczywiście podstawowym zadaniem oczyszczacza jest pozbycie się smogu, pyłków, a przy okazji nieprzyjemnych zapachów, ale może też pomóc w walce z kocimi kłakami unoszącymi się w powietrzu. Jak to działa?
Czy oczyszczacz usuwa z powietrza kocią sierść?
Filtr HEPA H13 wychwytuje cząsteczki o wielkości do 0,3 mikrona, a kocie futerko ma zazwyczaj ma rozmiar od 0,05 do 0,25 mm. Oczyszczacz może je więc częściowo wyłapać. Jednak, aby było to możliwe, trzeba regularnie czyścić filtr wstępny, o czym mało kto pamięta. I nie łudźmy się – oczyszczacz to nie odkurzacz. Może nieco pomóc, ale na pewno nie zastąpi go w domu.