Kotton po łącznie 3 tygodniach wakacji – brykania po lesie wokół domku (tylko początkowo na smyczce), skubania prawdziwej trawki i kopania dołków w ziemi – snuje się po domu i znaleźć sobie miejsca nie może. Staramy się umilić mu powrót do codzienności nowymi zabawkami i cielęciną, ale wspomnienie wakacji w plenerze pozostaje ciągle żywe.
3 komentarze
Kot na ullopie! o nie moge! Myslalam, ze tylko dwunozni maja stresy…
Moje kociaki jak wracają z wakacyjnego pobytu na działce też zawsze są smutne, że się wolność skończyła…
A co się stało z Kottonowym ogonkiem?
Hej Kasia, długa historia, ale w skrócie: Kotton uciekł z domu, wszedł pod maskę samochodu, nie odzywał się, nie mogliśmy go zlokalizować… a jak samochód odjechał, to kot się wydostał, ale ogonek został :((( Na szczęście ma się dobrze, nie przeszkadza mu to w normalnym funkcjonowaniu, ale historia bardzo dla nas pouczająca i bolesna.