Przeglądasz Tag

karma

życie z kotem

Ile kosztuje utrzymanie kota – podsumowanie 2018

2019-01-13
jak dużo kosztuje kot

Już po raz trzeci przygotowałam dla Was – a także, z ciekawości, dla siebie – zestawienie wydatków na zwierzaka. Skąd pomysł na taką serię wpisów? Wiele osób pyta mnie, ile kosztuje kot, a najłatwiej jest mi to pokazać na swoim przykładzie. Pamiętajcie jednak, że każdy futrzak jest inny i wydatków tych nie da się przełożyć 1:1.

Jednocześnie chciałabym Wam pokazać, że wydatki na kota mogą być nieprzewidywalne – co najlepiej widać na przykładzie dwóch poprzednich zestawień. Wypadki czy choroby mogą spowodować, jak w moim przypadku, prawie 100% wzrost.

  • Podsumowanie 2016: 166 zł miesięcznie – szczegóły TUTAJ
  • Podsumowanie 2017: 307 zł miesięcznie – dokładne zestawienie TUTAJ
  • Podsumowanie 2018 – poniżej

Co i jak kupowałam w 2018 r.

Wydatki na kota w 2018 r. podzieliłam na następujące kategorie:

  • żwirek – od lat jestem wierna roślinnemu Cat’s Best, najczęściej zamawiam 10-litrowe opakowania (można kupić większe, byłoby ekonomiczniej). Lubię go za możliwość spuszczania w toalecie i dobre zbrylanie. Nie zmieniam marki, bo też nie chcę stresować Nikona.
  • karma – w naszym przypadku jest to wyłącznie mokra – głównie Catz Finefood oraz sporadycznie smakołyki, pasta słodowa na kłaczki. Na karmie mogłabym oszczędzić kupując większe puszki. Wybieram jednak 200-gramowe, bo starczają dokładnie na jeden dzień i jest to wygodne – szczególnie, że do jedzenia dosypuję rozkruszone leki.
  • weterynarz i leki – ta kategoria obejmuje wizyty u weterynarza, badania, leki i preparaty np. na kleszcze (raz w roku, przed wspólnym wyjazdem na wakacje). Wyliczenie to nie zawiera transportu do kliniki. Raz dziennie Nikon dostaje też zakwaszacz moczu, który kupuję na Allegro.
  • sprzęt dla kota – w tym roku był to jeden mały drapak do zamontowania na kaloryferze
  • zabawki – mam zapas i w 2018 nie kupiłam ani jednej, wykorzystywałam głównie rzeczy codziennego użytku, np. sznurki (szukasz pomysłów na zabawę z kotem?)

Do większych wydatków w tym roku należało wykonanie pełnych badań krwi w czerwcu (192 zł) oraz usunięcie kamienia nazębnego w sierpniu (323 zł – zabieg i preparaty po).

Ile kosztuje kot – miesięcznie

W tym roku średnio na kota wydawałam 231,5 zł miesięcznie. Czy jest to dużo czy mało – trudno mi oceniać. Nie widzę w moim rocznym zestawieniu żadnych nadprogramowych wydatków – fanaberii czy nagłych chorób. Czego życzyłabym sobie w 2019 r.? Żebym na tyle przyłożyła się do higieny jamy ustnej Nikona, żeby odszedł nam koszt usuwania kamienia pod narkozą.

Jak widzicie zamiast kota można by pojechać na całkiem fajne wakacje. Ale czy warto? ;)

Utrzymanie kota – miesięczne i roczne zestawienie wydatków:

MIESIĄC CO KWOTA (ZŁ)
styczeń weterynarz i leki 75,57
karma 80,56
luty karma 196,8
żwirek 46,8
sprzęt dla kota 34,8
marzec weterynarz i leki 22,57
karma 84,8
żwirek 44,8
kwiecień weterynarz i leki 57,44
karma 122,94
maj weterynarz i leki 39
karma 142,04
żwirek 25,8
czerwiec weterynarz i leki 250,49
karma 140,52
żwirek 27,8
lipiec karma 232,64
sierpień weterynarz i leki 356,39
karma 164,8
żwirek 47,8
wrzesień karma 88,94
żwirek 15,8
pazdziernik weterynarz i leki 33,25
karma 100,12
listopad karma 146,08
żwirek 26,8
grudzień weterynarz i leki 24,15
karma 121,8
żwirek 26,8
SUMA 2018
karma 1622,04
weterynarz i leki 858,86
sprzęt dla kota 34,8
żwirek 262,4
zabawki 0
RAZEM 2778,1
MIESIĘCZNIE 231,51
życie z kotem

Ile kosztuje utrzymanie kota – podsumowanie 2017

2018-01-06
utrzymanie kota cena

Rok temu po raz pierwszy postanowiłam policzyć, ile kosztuje utrzymanie kota (podsumowanie 2016 znajdziecie TUTAJ). Wtedy wyszło mi 166 zł miesięcznie i wielu z Was komentowało, że wydaje znacznie więcej. Jednak w 2017 koszty wzrosły znacząco. Złożyły się na to dwie nieprzewidziane sytuacje zdrowotne i zmiana sposobu żywienia.

Kolejny rok pokazuję Wam nasze wyliczenia, żebyście widzieli, że w życiu z kotem trzeba się przygotować na nieprzewidziane wydatki i nie zawsze musi być kolorowo. Miesięczny koszt utrzymania kota wzrósł u nas z 165,83 zł w 2016 r. do 306,96 zł w 2017 r. Czyli prawie dwukrotnie! W skali roku Nikon pochłonął prawie 3700 zł ;)

Nieprzewidziane wydatki

Weterynarz i leki – kupowane u niego lub na jego zalecenie – wyniosły w zeszłym roku prawie 2000 zł. Dla porównania, rok wcześniej nie przekroczyły 500 zł. Na tak wysoki koszt złożyły się przede wszystkim:

Zmiana żywienia

Koszt zmiany karmy suchej na wyłącznie mokrą to największe zaskoczenie 2017 r. Byłam pewna, że nowa, zdrowsza dieta mocno odbije się na domowym budżecie. Szczególnie, że wiązało się to z szukaniem odpowiedniej (czyt. smakującej Księciuniowi) karmy metodą prób i błędów. Po drodze wiele niechcianych puszek trafiło do rodziny, znajomych i wolnożyjących kotów. Przez dłuższy czas karmiliśmy Nikona jego ukochaną Leonardo (jeszcze raz dziękuję za paczkę do testów!), ale saszetki 85 g wychodziły bardzo drogo i ostatecznie przerzuciliśmy się na duże puszki GranataPet. Jak widać, martwiłam się zupełnie niepotrzebnie – miesięczny koszt karmy wzrósł jedynie o 26,55 zł (z 94 na 120,55 zł).

Utrzymanie kota – miesięczne i roczne zestawienie wydatków:

MIESIĄC CO KWOTA (ZŁ)   SUMA 2017
styczeń karma 20,6 karma 1446,57
weterynarz i leki 330,72 weterynarz i leki 1966,52
luty karma 100,14 sprzęt dla kota 0
żwirek 23,56 żwirek 114,95
weterynarz i leki 90,06 zabawki 5,51
marzec karma 130,16 rehabilitacja 150
żwirek 23,56
weterynarz i leki 30
kwiecień karma 196,08
zabawki 5,51 RAZEM 3683,55
czerwiec karma 105,47 MIESIĘCZNIE 306,96
lipiec weterynarz i leki 982
rehabilitacja 150
karma 159,84
sierpień karma 199,9
wrzesień karma 96,96
weterynarz i leki 120,57
żwirek 23,56
październik karma 100
weterynarz i leki 48
listopad karma 196,26
weterynarz i leki 365,17
żwirek 20,71
grudzień karma 141,16
żwirek 23,56
weterynarz 55,57

Podsumowując, planując przyjęcie pod swój dach kociego członka rodziny możecie oszacować stałe koszty z tym związane. Jednak w życiu zdarzają się sytuacje, które ciężko przewidzieć i trzeba być przygotowanym, że wydatki mogą wzrosnąć – co pokazuje nasz przykład – nawet dwukrotnie. Nie zmienia to faktu, że mieszkanie z kotem jest bezcenne i na tym poprzestańmy :)

koszt kota

życie z kotem

Ile kosztuje utrzymanie kota – podsumowanie roku

2016-12-28
Utrzymanie kota

Utrzymanie kota

Zanim zdecydowałam się na kota zachodziłam w głowę, ile może kosztować opieka nad zwierzakiem. Można kochać i mówić “jakoś to będzie”, ale lepiej przewidzieć taki wydatek w budżecie domowym :). Jako że jestem fanką bloga Michała Szafrańskiego (szczerze polecam zarówno jego blog jak i  książkę „Finansowy Ninja”*) i od ponad dwóch lat spisuję wszystkie swoje wydatki, pomyślałam, że pokażę Wam “na żywym organizmie”, ile miesięcznie kosztuje utrzymanie kota.

Na wstępie chciałabym wyjaśnić, że jeśli chodzi o wydatki na futrzaka to “sky is the limit” – nie ma takiej kwoty, której nie dałoby się przeznaczyć na designerski sprzęt, jedzenie, smaczki, weterynarzy, dietetyków, behawiorystów etc. Nie twierdzę, że moje wyliczenia są uniwersalne, bo każdy kot jest inny i ma inne wymagania. Myślę jednak, że ich podstawową zaletą jest prawdziwość co do wydanej złotówki, zamiast hipotetycznych wyliczeń. Da Wam pojęcie o kwotach, na jakie musicie się przygotować decydując się na kota.

Poniższe wyliczenia dotyczą zwierzaka, który ma już wyprawkę, czyli podstawowe akcesoria typu kuweta, transporter, legowisko.

Co i jak kupuję

Nie oszczędzam na jakości karmy i żwirku, ale staram się kupować w sklepach internetowych, wykorzystując w miarę możliwości wszelkie plany oszczędnościowe, promocje i środki z poleceń. Wolę też robić mniejsze zakupy częściej, bo nie mam miejsca i chęci, by wielkie worki żwirku i karmy leżały miesiącami w mieszkaniu. Szykując się na większy wydatek (w tym roku był to drapak MyKotty), szukam najtańszego sklepu lub czekam na promocję z okazji Black Friday czy Dnia Kota. 

Utrzymanie kota

Ile wydaję na jednego kota – miesięczny koszt

Moje wydatki na kota w 2016 r. podzieliłam na poniższe kategorie:

  • żwirek – używam roślinnego, zbrylającego żwirku Cat’s Best
  • karma – karma mokra, sucha, smakołyki
  • weterynarz – wizyty, badania, leki i preparaty np. na kleszcze (raz w roku, przed wspólnym wyjazdem na wakacje – zobacz relację); nie wliczam tutaj kosztu transportu, bo jest to kwestia indywidualna – można mieć lecznicę pod domem albo dojeżdżać do specjalisty w innym mieście
  • sprzęt dla kota – np. drapak, legowisko, fontanna, miski (w tym roku kupiłam dwa drapaki, w przyszłym planuję fontannę)
  • zabawki – czyli tak naprawdę moja fanaberia, bo Nikon świetnie bawi się przedmiotami znalezionymi w domu (klik).

Utrzymanie kota – miesięczne i roczne zestawienie wydatków:

MIESIĄC CO KWOTA (ZŁ)   SUMA 2016
styczeń karma 120,2 karma 1128,02
zabawki 6,8 weterynarz 486
luty karma 196,6 sprzęt dla kota 213,88
weterynarz 60 żwirek 112
marzec sprzęt dla kota 159,89 zabawki 50
kwiecień weterynarz 25
maj weterynarz 10 RAZEM 1989,9
sprzęt dla kota 22 MIESIĘCZNIE 165,83
czerwiec karma 128,6
sprzęt dla kota 19
żwirek 24,8
zabawki 9,8
lipiec karma 283,8
żwirek 37,6
zabawki 29,6
pazdziernik karma 100,1
żwirek 24,8
zabawki 3,8
listopad karma 130,4
weterynarz 55
żwirek 24,8
grudzień karma 168,32
weterynarz 336
sprzęt dla kota 12,99

Jak widzicie, miesięczne utrzymanie Nikona to 166 zł, co rocznie daje prawie 2000 zł. Jednak życie z nim pod jednym dachem uważam za bezcenne :). Gdybyście nadal zastanawiali się, czy warto mieć kota – odsyłam do wpisu Po co mieć kota.

PS

Kot domowy (niewychodzący) żyje średnio 15 lat, co przy moich wyliczeniach składa się na okrągłą sumkę 30 tys. zł. Trzeba też wziąć pod uwagę, że na różnych stadiach życia będzie wymagał większych wydatków np. wyprawka dla kociaka, leczenie seniora. Więc jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się nad kupnem kota z pseudohodowli, pomijając wszystkie tego minusy – zakup kociaka to naprawdę kropla w morzu późniejszych potrzeb i wydatków. Nie warto na nim oszczędzać.

* Link do sklepu jest linkiem afiliacyjnym, 10% kwoty Twojego zakupu przeznaczę na Nikona ;)

zdrowie i choroby żywienie kotów

Wprowadzanie nowej karmy

2015-11-06

Pobyt u rodziców uświadomił mi, że może nie wszyscy wiecie, jak zmienić kotu karmę. Moja mama na przykład od razu hojnie sypnęła Kottonowi przywiezionej przeze mnie Power of Nature ;)

Dla kociary, która w przeciągu 2,5 roku wypróbowała całkiem sporo karm – dla kociąt, dla alergików, na odchudzanie, wszystkie możliwe bezzbożowe, bezzbożowe bez ryb, finalnie dwa rodzaje karm na struwity – stopniowa zmiana chrupek jest odruchowa.

zmiana karmy dla kota

Takie instrukcje dostałam opiekując się Betonem, będącym właśnie w trakcie zmiany karmy.

Wszystko powoli

Przestawianie kota na inną karmę wymaga czasu. Powinniśmy robić to stopniowo, mieszając z dnia na dzień coraz większą ilość nowej karmy ze starą, żeby żołądek kotka miał czas na zaadaptowanie się do nowego rodzaju pożywienia. Dłuższy proces pozwala też zminimalizować stres związany ze zmianami. Całkowita wymiana karmy powinna zająć przynajmniej tydzień. My tylko raz ze względów zdrowotnych (zdiagnozowanie struwitów) musieliśmy skrócić czas wprowadzania nowych groszków do 3-4 dni.

Drugą metodą, którą stosuję, jest wsypanie nowej karmy do opakowania po smakołykach, które Nikon zna aż za dobrze – i podawanie mu po kilka groszków dziennie jako przysmak. Żołądek przystosowuje się stopniowo, a kot ma dobre skojarzenia z nowymi chrupkami.

Koty lubią żywieniową rutynę, jeśli karma im służy, nie zmieniajcie jej co miesiąc w imię urozmaicenia.

zdrowie i choroby żywienie kotów

Jaka karma dla kota z tendencją do struwitów

2015-11-02

Poszukiwanie dobrej karmy

2,5 roku szukaliśmy karmy idealnej – zgodnej z moim przekonaniem, co kot jeść powinien (mięso), zaleceniami weterynarza (brak ryb) i gustem Nikona (niewybrednym). O tej i innych dobrych karmach przeczytasz we wpisie Jak wybrać suchą karmę dla kota. Chrupki, którymi odchudziliśmy kota, ale była to droga przez mękę i następnym razem zastosowałabym zupełnie inną taktykę, znajdziesz tutaj. Jeśli szukasz karmy tańszej, ale nadal o niebo lepszej niż marketowe, zajrzyj do wpisu Tania i dobra karma.

Struwity – diagnoza

Że coś jest nie tak zauważyliśmy już na początku tego roku, gdy Nikon zaczął regularnie wymiotować. Pod okiem weterynarza szukaliśmy przyczyny, eksperymentowaliśmy z karmami i wykluczaliśmy poszczególne składniki z diety. Pod koniec czerwca doszły problemy z oddawaniem moczu i zapalenie pęcherza, dzięki czemu szybko zdiagnozowaliśmy struwity. Po niemal 4 miesiącach leczenia karmą weterynaryjną mamy świetne wyniki badań i przestawiamy się na kolejnego Hills’a z serii, mającego zapobiec nawrotom kamieni struwitowych – Prescription Diet c/d. Kilka osób polecało mi w tej sytuacji przejście na dietę BARF, ale w tym momencie nie chcę ryzykować i trzymam się ściśle zaleceń lekarza. Gdy sytuacja się ustabilizuje, będziemy przechodzić na karmę mokrą lub BARF, bo karmy weterynaryjne nie są dobrym wyborem na całe życie.

Kupując pierwszego od długiego czasu Hills’a zaczęła we mnie kiełkować myśl:

Spotkaliście się kiedyś z teorią, że układ pokarmowy kotów rasowych może być już tak zaadaptowany do warunków domowych i stosowanych przez lata (bo rekomendowanych przez weterynarzy) Royalów, że wysokobiałkowe chrupki są dla nich niewskazane?

Idąc dalej, czy rasowe koty – wypieszczone, od pokoleń nie zdobywające samodzielnie pożywienia, z tendencją do typowych dla rasy chorób, a których nie dotyczy naturalna selekcja – nie są genetycznie przystosowane do trochę innego typu jedzenia? Patrząc na Nikona i rasowe koty moich znajomych widzę, że coś może być na rzeczy.

Karmy na struwity

karma hills sd cd struwity u kota

W związku z licznymi pytaniami, jaką karmę powinno się podawać przy struwitach, poniżej podaję te zalecane przez naszą panią weterynarz. Pamiętajcie jednak, żeby nie stosować ich na własną rękę i przede wszystkim stosować się do zaleceń Waszego lekarza, który dopasuje leczenie do konkretnego przypadku.

Karmy lecznicze (suche i mokre):

  • Hill’s Prescription Diet s/d (stosowaliśmy >3 miesiące)
  • Royal Canin Urinary s/o High Dilution

Karmy podtrzymujące (suche i mokre):

  • Hill’s Prescription Diet c/d (jesteśmy w trakcie przestawiania się na tę karmę)
  • Royal Canin Urinary s/o
  • Eukanuba Urinary Struvite
  • Purina PVD Urinary
  • 4TVeterinary Diet urinary cat

karma-sucha-kot-struwity-kamienie-hills-cd-prescription-diet

 

koty rasowe żywienie kotów

Testy karmy: Feringa

2014-10-16

Dzięki uprzejmości (i wybredności) brata Betona testujemy nową karmę bezzbożową Feringa kaczka.

Mimo, iż karma nie zawiera zbóż, to w jej wypadku martwi mnie mały udział mięsa (w porównaniu do innych mięsnych karm Orijen, Acana czy Purizon), a spora ilość ziemniaków. Z drugiej strony wolę, żeby Nikon jadł kartofle niż ryż czy kukurydzę, tak powszechne w zwykłych chrupkach.

Jest przepyszna, ale traktujemy ją jako smakołyk lub korzystamy w sytuacjach awaryjnych, gdy Nikon nie chce jeść nic innego.

Groszki są duże – największe ze znanych nam karm, ale jak widać nasz kot pochłania je bez problemu.

Skład karmy: 37,2 % mięsa kaczki (suszonego i zmielonego), płatki ziemniaczane (rozpuszczone) [zawartość procentowa pominięta, wiemy tylko, że pomiędzy 37 a 10 % – z kalkulacji wychodzi mi nawet ponad 35%], 10 % tłuszcz drobiowy, 6 % dynia, lignoceluloza, 2 % olej z łososia, 2 % jajko (suszone i zmielone), minerały , 0,5 % suszona żurawina , 0,5 % kocimiętka, fruktooligosacharydy (FOS), 0,25 % suszone jagody.

 

karma-bezzbozowa-miesna-feringakarma-bezzbozowa-dla-kota-miesna-feringa-kaczka
porównanie wielkości groszków, od lewej: Feringa kaczka, Taste of the Wild i Hills r/dkarma dla kota bezzbożowa Feringa kaczkaferinga-karma-kot-kaczka-bez-zboz

żywienie kotów

Testy nowej karmy

2014-05-10

Testujemy nową karmę bezbożową Purizon kurczak. Chrupki znikają błyskawicznie i bez zastanowienia, ale też trzeba zauważyć, że Nikon do wybrednych nie należy.

Zmieniamy karmę w ramach urozmaicenia diety, ale przede wszystkim badamy wpływ jedzenia na kocią tuszę. W głębi serca liczymy na odkrycie magicznych chrupek, które sprawią, że Nikon będzie szczęśliwy, szczupły (a najedzony) i skory do szaleńczych zabaw. Bo jak na razie grochy skrupulatnie wydzielamy, mamy efekt jo-jo i generalnie brykanie nie należy do naszych ulubionych zajęć.

Skład z opakowania (nieco inny niż na stronie sklepu): 30 % świeżego mięsa z kurczaka bez kości, 28 % wysuszonego mięsa z kurczaka, 18 % ziemniaków, 5 % tłuszczu z kurczaka, 2 %wysuszonych jaj, 1,5 % świeżego śledzia bez ości,  1,5 % suszonego śledzia, olej rybny (100 % oleju ze śledzia), hydrolizowane białko zwierzęce, włókna grochu, suche marchewki, 1,6 % suchej lucerny, inulina, fruktooligosacharydy, mannooligosacharydy, 0,5 % suchego granatu, suchego jabłka, suszonego szpinaku, 0,3 % psyllium, suchych owoców czarnej porzeczki, suchych owoców pomarańczy słodkiej, suchych owoców czarnej jagody, chlorku sodu, suszonych drożdży piwnych, 0,2 % korzenia kurkumy, 0,12 % glukozaminy, 0,09 % siarczanu chondroityny.

Bez sztucznych barwników, środków konserwujących, środków wabiących. Wyprodukowano w Europie.

Opakowanie: ukryta opcja ponownego zamknięcia.sucha-karma-dla-kota-purizon-bez-zboz

Pod względem zawartości mięsa w karmie Purizon ze swoimi 70% plasuje się pomiędzy Orijen (75-80%) a Acaną (65%).

sucha-karma-dla-kotow-mieso-bez-zboz-purizonkażdy składnik ma podaną zawartość procentowąsklad-sucha-karma-chrupki-kot-kurczak-ryby-purizonduża zaleta karmy – małe groszkipurizon-sucha-karma-kot-male-groszki-bez-zboz

purizon-dobra-sucha-karma-dla-kota-duzo-miesai na koniec dowód smakowitości – kocie mlaskanie:

 

życie z kotem

Praca z kotem

2013-09-29

Tak się pracuje w domu, w którym niepodzielnie panuje kot. Jednym słowem: nie da się.
Tym bardziej, jeśli kot jest na diecie i widzi próżnujący ludzki podajnik do karmy.

Używamy ciasteczek Więcej

W ramach naszego bloga używamy plików cookies wyłącznie w celach statystycznych/analitycznych. Czytając Kotton.pl wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek.

Zamknij