Przeglądasz Tag

koty

życie z kotem

Kwiaty balkonowe bezpieczne dla kota

2022-03-26
kot balkon

Uwielbiam zarówno kwiaty, jak i koty – i obu staram się zapewnić godne warunki do życia. Dopóki pewnej nocy nie obudził mnie dźwięk futrzaka chrupiącego palmę arekę, myślałam, że w przypadku obu całkiem nieźle mi się to udaje… Ale wróćmy do tematu.

Balkon. Po trzech latach w zamknięciu stałam się szczęśliwą posiadaczką balkonu. Roztaczam już przed sobą wizję nadchodzących miesięcy i tych wszystkich kawek na świeżym powietrzu czy wieczornego winka z kotem na kolanach. Jednak żeby balkon był pełnoprawnym przedłużeniem mieszkania, nie obejdzie się bez kwiatów. I tu pojawia się podobny, co w przypadku roślin domowych, problem – koty i rośliny nie zawsze idą w parze. Stąd, tak jak i w przypadku poprzednich wpisów z tej serii (kwiaty cięte bezpieczne dla kota), podrzucam Wam gotowe rozwiązanie. Co zasadzić, żeby spać spokojnie?

9 kwiatów na balkon bezpiecznych dla kotów

Zła wiadomość jest taka, że znane i lubiane pelargonie, begonie czy lawenda są toksyczne (i klasyczne stokrotki, stokrotek będzie mi najbardziej żal). A dobra…

Bratki

Popularne bratki są na szczęście bezpieczne dla kotów. Są urocze, występują w całym wachlarzu barw (ponad 300 odmian!) i wiosną dostaniecie je praktycznie wszędzie. Dobrze znoszą niskie temperatury, gorzej z wysokimi. Płatki bratków możecie też dodać do swojej sałatki (rym niezamierzony).

Petunie, surfinie

Te kwiatki o kielichowatym kształcie występują nie tylko w różnych kolorach, ale też umaszczeniu np. w paski, plamki czy z ozdobnymi brzegami. Lubią ciepło i światło. Odmiany o zwisających pędach wyglądają cudnie w podwieszanych donicach.

Aksamitki

Najczęściej spotykane są odmiany żółte i pomarańczowe. Z dzieciństwa kojarzę ich specyficzny zapach, nie do końca (mało powiedziane) mi pasujący. Co jednak ma swoje zalety, bo odstrasza on też np. mszyce. Są jak najbardziej jadalne, możecie je dodać do sałatki, zrobić z nich bogaty w antyoksydanty napar albo… nalewkę.

Niecierpki

Te urocze kwiatki występują w najróżniejszych odcieniach różowego, a także w kolorze białym czy fioletowym. Nie są wymagające i lubią cień, więc są wręcz stworzone dla mnie i mojego balkonu, gdzie światło wpada wyłącznie rano. Można zrobić z nich herbatkę, chętnie wykorzystywane są też w terapiach alternatywnych.

Niecierpki kwiaty bezpieczne dla kota

Róże

Róże najczęściej goszczą w naszych domach w wazonach. Jednak sporo ich odmian, szczególnie tych mniejszych czy pnących, nadaje się do uprawy doniczkowej. To moje pierwsze zasadzone na balkonie kwiaty.

Róże balkonowe

Gerbery doniczkowe

Gerbery to jedne z moich ulubionych kwiatów ciętych. Mile się więc zaskoczyłam, widząc, że można je dostać także w wersji doniczkowej. Mogą być kapryśne, lubią słońce, ale nie upał – mimo to zaryzykuję. Szczególnie że kwitną bardzo długo, a po przeniesieniu na jesień/zimę do domu mogą i cały rok.

Stokrotki afrykańskie

Podczas gdy klasyczne stokrotki są dla kotów trujące, to stokrotki afrykańskie (dla pewności szukaj osteospermum) będą dla nich całkowicie bezpieczne. Bliżej im bowiem do aster czy gerber.

Astry

Gdy przekwitną już bratki (maj), całe na biało wchodzą one – jesienne astry. Są efektowne i występują w wielu kolorach. W doniczkach sadzimy ich niskie odmiany.

Różowe astry – kwiaty na balkon

Hibiskus

Do tej pory hibiskus kojarzył mi się wyłącznie z herbatką (i moją mamą, która jej nie cierpi). Okazuje się jednak, że jest to również popularna roślina doniczkowa. Posiada efektowne kwiaty, które kwitną przez większą część roku – od wiosny do jesieni. Hibiskusy nie są wymagające, co dla wielu osób będzie niewątpliwą zaletą.

Słoneczniki

Słoneczniki ozdobne to największe kwiaty, jakie udało mi się znaleźć, które są bezpieczne dla kota. Niektóre odmiany osiągają nawet metr wysokości. Ze względu na rozwinięty system korzeniowy słoneczniki potrzebują dużych doniczek. Ich nazwa nie jest przypadkowa, gdyż ubóstwiają słońce.

A jeśli już urządzacie balkon pod kota, warto zadbać o kryjówki dla niego. Miły szum zapewni też kocia fontanna. Ja mam taką, ceramiczną.

zdrowie i choroby życie z kotem

Po co mieć kota?

2016-07-20
Koty lecza i sprawiają, że jesteśmy szczęśliwsi

Jakiś czas temu znajomy zapytał mnie, o co chodzi z tymi kotami i po co w ogóle mi kot. Przyznaję, że to pytanie zbiło mnie z pantałyku, bo nie wyobrażałam sobie, by ktoś mógł nie chcieć dzielić swojego życia z najwspanialszymi – mruczącymi, pachnącymi i mięciutkimi – istotami na ziemi… Ale skoro te argumenty nie spotkały się ze zrozumieniem mojego interlokutora, musiałam wytoczyć działo cięższego kalibru – warto mieć kota, bo koty leczą!Głaskanie kota rosyjskiego

 

Koty wydłużają życie

Posiadacze kotów żyją dłużej i są szczęśliwsi. Na pewno naukowcy mają na to lepsze wytłumaczenie, ale ja widzę to tak: wracam wcześniej do domu (z pracy,  imprezy), bo kot czeka głodny i smutny. W domu czeka na mnie oprócz mruczka także zdrowsze – bo domowe – jedzenie, mniej stresu i sen. Z kotem świetnie się rozmawia, gotuje i bierze prysznic. Zwierzak zmusza też do aktywności fizycznej, a uwierzcie mi, zachęcenie naszego leniucha do biegania za wędką wymaga sporego wysiłku. Ruch to zdrowie i uwalniający się hormon szczęścia. Koty łagodzą obyczaje, a na koniec dnia nie ma bardziej odprężającej chwili niż ta z puchatą kulką na kolanach. Koty lecza i sprawiają, że jesteśmy szczęśliwsi

 

Felinoterapia, czyli koty leczą

Kot to doskonały przykład medycyny niekonwencjonalnej: naturalnie redukuje stres, obniża ciśnienie, walczy z depresją, za granicą często wykorzystywany jest w pracy z dziećmi i seniorami. Jeśli mamy z nim styczność w pierwszym roku życia, obniża ryzyko alergii. Podobno mruczenie kotów powoduje też szybsze zrastanie się kości i łagodzi ból. 

To nie przypadek, że mam niedoczynność tarczycy, a Nikon codziennie rano ugniata mi właśnie szyję. Zaczęłam zgłębiać temat przy okazji tego wpisu i rzeczywiście jest sporo publikacji na temat skuteczności masażu tarczycy (tchawicy), żeby pobudzić ją do pracy i w efekcie poprawić samopoczucie. 

Parafrazując angielskie przysłowie: a kitty a day keeps the doctor away!

Poranny masaż tarczycy w wykonaniu Nikona:

dla kociarzy

Pomysł na prezent: skarpetki w koty

2016-06-30
Kocie skarpetki Happy Socks

Skarpety – niegdyś znienawidzony prezent gwiazdkowy, dziś potrafią sprawić, że serce zabije szybciej. Nie muszę chyba dodawać, że szczególne właściwości mają skarpetki w koty.

A co nasz kot sądzi o skarpetkach?

Serce Nikona także przyspiesza na widok stóp przyodzianych w skarpetki. Ofiarą padają najczęściej kończyny Dużego rozłożone na kanapie, które traktuje jak ofiarę – drapie je, gryzie i boksuje. Po zaciętej walce odpoczywa, ale ani na chwilę nie puszczając swojej bawełnianej ofiary. 

Kocie skarpetki

Jeśli szukacie marek, które posiadają w swojej ofercie kolorowe skarpetki w koty to oprócz uwiecznionych poniżej Happy Socks, znajdziecie je także w łódzkiej Many Mornings (w kociej parze są dwie różne skarpetki!), Cup of Socks i Kabak. Nie pozostaje nic innego, jak tylko nosić kocie skarpety do sandałów!

Skarpetki w kolorowe koty

Skarpetki w koty Happy Socks

Kocie skarpetki Happy Socks

skarpetki w kolorowe koty

życie z kotem

Co jest kocie? Wszystko co musisz wiedzieć, aby zrozumieć swojego kota!

2015-11-24

Książka „Co jest kocie? Wszystko co musisz wiedzieć, aby zrozumieć swojego kota!” Małgorzaty Biegańskiej-Hendryk uratowała nas przed niefortunnym ulokowaniem kuwety w nowym mieszkaniu, dlatego bardzo się cieszę, że nie poddałam się przy pierwszym, nudnym rozdziale (pojęcia, pochodzenie kotów, rasy, anatomia…) i dotrwałam do zagadnień mogących uratować nasze relacje z kotem.

Tak jak w przypadku „Kotyfikacji” Jacksona Galaxy (lektura obowiązkowa!), podzielę się z Wami wyczytanymi ciekawostkami – a Wy już zdecydujecie, czy warto sięgnąć po więcej.

co-jest-kocie-ksiazka-recenzja-kot-rosyjski-2

Kociaki przejmują od swojej mamy preferencje żywieniowe, ponieważ to, co zjada kotka, wpływa na smak mleka (s. 39). Pokrywa się to z moimi doświadczeniami – hodowlany Nikon gardzi mięsem (także tym ukrytym pod  grubą warstwą kociego pasztetu), natomiast zabrany z działek Kotton to chrupki je za karę.

Wiele nie tylko żywieniowych nawyków i upodobań kota kształtuje się za malucha. To czy będzie brany na ręce, czym będzie się bawił, jak często będzie transportowany, czy będzie miał kontakt z innymi zwierzętami i dziećmi itd. ma wpływ na jego późniejsze zachowanie (s. 52-53). Na tej podstawie stwierdzam, że pani Ewa z Rusraissa*pl musiała w domu często sprzątać, bo Nikon zupełnie nie boi się odkurzacza i suszarki. Po swojej kociej mamie odziedziczył też miłość do błyskotek.

ksiazka-co-jest-kocie-behawioryzm-3

Bardzo na moją wyobraźnię działa informacja, że kocięta z jednego miotu mogą mieć wielu ojców i jest to zupełnie naturalna sprawa (s. 40).

Całkowita wymiana żwirku bentonitowego lub drewnianego i mycie kuwety powinno mieć miejsce co 7-10 dni (s. 85). Może jestem wyrodną matką, ale przy jednym kocie ten czas wydaje mi się mocno zaniżony.

W nowym mieszkaniu chcieliśmy zrobić dokładnie to, co odradza autorka: ustawić kuwetę koło drzwi wejściowych, w ciągu komunikacyjnym (s. 86). Cieszę się, że dowiedziałam się o tym na etapie projektowania, bo ten błąd mógł mieć poważne skutki behawioralne.

W znanym kociarzom powiedzeniu dotyczącym ilości kuwet w domu „tyle ile kotów plus jedna” chodzi o ilość kocich grup, nie o ilość kotów (s. 86). Koty, które się lubią, mogą spokojnie korzystać z jednej toalety.

Sposobem na maksymalne ochronienie mebli przed Waszym nożycorękim jest umieszczenie trzech rodzajów drapaków – pionowych poziomych i skośnych. Ich usytuowanie dobieramy obserwując zachowania kota – o co się ociera i co lubi drapać (s. 87).

Co do zalecanego sposobu karmienia – mało, często i najlepiej BARF-em (s. 93-94), moim zdaniem jest to niewykonalne dla osoby pracującej poza domem. Autorka poleca korzystanie z automatu, by odmierzać małe porcje – ale przecież do automatu nadaje się tylko sucha karma. My korzystaliśmy z tego karmnika, ale obecnie kot sam sobie dozuje karmę (kontroluję tylko dzienną dawkę).

Dowiedziałam się, że gdy w zabawie Beton leży pod Nikonem, to wcale nie okazuje mu uległości, a wręcz przeciwnie – prezentuje swoje gabaryty i przewagę (s. 134). Do tej pory byliśmy przekonani, że nasz chłopak jest nadzwyczajnie dzielny na obcym terenie.

Warto wiedzieć, że wprowadzanie kota długowłosego w grupę krótkowłosych może sprawić spore problemy, gdyż ten wygląda na stale napuszonego i przez to bardzo agresywnego (s. 133-134).

Jeśli chcemy pokazać kotu, że zrobił coś, czego nie akceptujemy, musimy zareagować (sykiem, chwyceniem za kark – byle nie krzykiem) do 5 sekund od momentu zdarzenia. Po tym czasie kot nie będzie już kojarzył, za co jest karany (s. 130).

Po przeczytaniu poradnika sama zaczęłam mówić do Nikona „Co jest kocie?”.

recenzja-co-jest-kocie-ksiazka-opinie-3

design i akcesoria dla kota

Kot do herbaty

2014-11-27

Pomysł na świąteczny (i nie tylko) prezent dla kociarzy – zaparzacz do herbaty marki Koziol. Występuje w różnych kolorach, a także w zestawie prezentowym z herbatą. Działa zbawiennie na poranną, jesienną szarówę.

Kupiłam w Design Market we wrocławskiej Renomie, z łatwością upolujecie „koty” online.

zaparzacz do herbaty koziol kot zielonyzaparzaczka do herbaty w kształcie kota koziol zaparzaczka do herbaty mimmi w ksztalcie  kotakoziol koszyczek do herbaty kot mimmi zielen

życie z kotem

Listopadowe Kocie Sprawy

2014-10-31

… a w nich my! Nikon oficjalnie stał się celebrytą – chodzi po domu z zadartym nosem, domaga się kawioru i kociego szampana. Pytany o cele życiowe, zamierza dalej nie przejmować się dietą i spać do góry brzuchem po 16 godzin na dobę.

kocie-sprawy-listopad-kotton-blog-o-kotachkocie-sprawy-kotton-blog-o-kotachkocie-sprawy-listopad-kotton-blog-o-kotach-rosyjski

koty rasowe spotkane koty żywienie kotów

3 urodziny… bloga

2014-08-20

Niedawno świętowaliśmy 2 urodziny Nikona i przypadkiem wyszło tak, że nowy wygląd bloga zbiegł się też z trzecią rocznicą pierwszego wpisu. Wzięło mnie na wspominki i Kottona przeczytałam od deski do deski za jednym posiedzeniem. Z jednych wpisów jestem dumna mniej ;), z innych bardziej – poniżej wrzucam nieskromną listę moich ulubionych wpisów, jeśli jeszcze się na nie nie natknęliście – zapraszam.

1. Nasze dietetyczne sukcesy, czyli Nikon odchudzony (niestety z późniejszym efektem jo-jo… Mimo wszystko dowód na to, że da się! I najlepsza motywacja do dalszej pracy nad talią naszego smakosza).
hills-rd-weight-loss

2. Pierwszy raz Nikona w plenerze – bardzo lubię ten wpis, a w szczególności nasz film przyrodniczy. Sam Nikon przygodę w ogrodzie wspomina z niechęcią, stworzony jest raczej do leżenia w pachnącej pościeli niż do biegania po zaroślach.

wyprowadzanie-kota-niewychodzacego

3. Mój pierwszy raz na wystawie kotów. Zahipnotyzował mnie złożony proces przeglądu kota. Tyle rzeczy ma znaczenie, a koniec końców w domowym zaciszu prosty nos, odpowiedni kształt czaszki czy figura idealna nie gra żadnej roli. Byle kot był zdrowy i szczęśliwy.

rosyjski-niebieski-w-rekach-sedziego-wystawa-wroclaw1

4. Tureckie koty na moim uniwersytecie podczas studiów w Stambule – część pierwsza i część druga. Podejście do kotów w Turcji jest zachwycające, stambułczycy pozwalają kotom przebywać w restauracjach, księgarniach, sklepach, budują im domki, na każdym kroku widać wystawione miseczki z karmą i wodą. Dla kociary prawdziwy raj.

rudy-kociak

5. I ulubiony widoczek: stambulskie kotki pod Błękitnym Meczetem.

kot-pod-meczetem

a wszystko zaczęło się 3 lata temu tak…

kocię-głównie-śpi

zabawki

Łupy kuchenne

2014-08-08

Kotton to rozrywkowy chłopak. Bawić się może czymkolwiek (łupy z kuchni mile widziane), lubi aportować i ganiać się z Matką po pokoju. Żeby rozruszać człowieka ochoczo zbiegnie 4 piętra, a potem każe się wnosić na rękach lub pchać za zadek z powrotem na górę.

To co mamy dzisiaj w menu?

rudy-kot-zabawa-truskawkami-koci-blog

rudy-kot-zabawa-truskawka-koci-blog

rudy-kot-zabawa-truskawkami

zabawa-z-kotem-rudy-kocur

zabawa-z-kotem-truskawka

spotkane koty

Stambuł kotem widziany

2012-03-06

Obraz Stambułu okiem kociary.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

kot w antykwariacie

kot w metrze

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

kot w amfiteatrze

kot wszędzie…

 

 

 

Używamy ciasteczek Więcej

W ramach naszego bloga używamy plików cookies wyłącznie w celach statystycznych/analitycznych. Czytając Kotton.pl wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek.

Zamknij