Misją naszych arystokratów jest bez wątpienia leżeć i pachnieć, co też wychodzi im modelowo. Nikon specjalizuje się również w konsumpcji, ale to niestety już inna bajka…
Z otwartymi ramionami witamy więc w domu lato i wszelkiej maści latające stworzenia, które najskuteczniej rozbudzają instynkty łowieckie naszego brzuchacza. Powiem więcej – nic nie cieszy tak, jak widok apetycznej, tłustej muchy fruwającej po domu! Swojego czasu mieliśmy nawet taki szalony pomysł, by hodować je w domu… (bez komentarza).
„odkarmiony” Nikon ( od jutra karma dietetyczna: reaktywacja)szczupły kuzyn Krokieti kuzynka Czaki – jak zawsze w formie