Przy okazji poszukiwania karmy idealnej natknęłam się na porządne, ekonomiczne chrupki dla kotów. Nie porównuję ich do marek takich jak Power of Nature czy Orijen, ale są też o niebo lepsze niż „marketówki”.
Listę będę stopniowo wydłużać, jeśli natknę się na kolejne sensowne produkty – szcególnie posiadaczom większej ilości futer może się przydać.
Taste of the Wild, Rocky Mountain Feline
Znana, lubiana i łatwo dostępna bezzbożówka. Nikon jadł i nie wybrzydzał. 42% białka, 18% tłuszczu, 19,7% węglowodanów.
cena: nawet 15,50 zł za kilogram
skład: suszone mięso kurczaka, groszek, słodkie ziemniaki, tłuszcz drobiowy, białka ziemniaczane, pieczona dziczyzna, wędzony łosoś, naturalne aromaty, sproszkowana ryba z oceanu, metionina, chlorek potasu, chlorek choliny, tauryna, suszony korzeń cykorii, pomidory, jagody, maliny, wyciąg z jukki Schidigera, Enterococcus Faecium, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus casei i Lactobacillus plantarum, suszona trichoderma longierbrachiatum, wysokowartościowe witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, D, E), minerały (białko żelaza, cynku, miedzi, manganu, siarczan żelaza, siarczan cynku, siarczan miedzi, siarczan manganu), jodek potasu, tlenek manganu, biotyna, pantotenat wapnia, selenin sodu, kwas foliowy
Porta 21 Feline Finest Sensible
Na tę karmę zwróciłam szczególną uwagę, gdyż jako nieliczna (jeśli nie jedyna) bezzbożówka nie ma ryb i ich pochodnych w składzie – a takie zalecenie dostaliśmy od weterynarza. Skład krótki, a w nim 73% mięsa! 47% białka, 21,5% tłuszczu i ok. 17% węglowodanów.
cena: nawet 13,50 zł za kilogram
skład: mielone mięso z kurczaka (64%), suszone ziemniaki, mięso z kurczaka (9,15%), tłuszcz z kurczaka, pulpa buraczana (z odciągniętym cukrem), suszone drożdże piwne, włókna celulozy, suszone borówki, mannan-oligosacharydy, fruktooligosacharydy, wyciąg z zielonej herbaty