życie z kotem

Dlaczego nie jesteś właścicielem swojego kota?

2018-05-24

Odpisywałam dziś jednej z obserwatorek na Instagramie i ugryzłam się w język pisząc o sobie, że jestem właścicielką Nikona. Uznałam, że sprawa jest na tyle poważna, że napiszę Wam dlaczego.

W 100% wierzę, że język kształtuje rzeczywistość. Wpływa na to, jak postrzegamy świat, to jakim nam się wydaje, to jak potem w związku z tym się zachowujemy – także w stosunku do innych. Dlatego „żydzić” nie jest tylko niewinnym słówkiem, prezydentka i architektka brzmią świetnie, a Ty nie jesteś właścicielem swojego kota.

Przykład?

Ojciec z synem jechali samochodem. Mieli wypadek. Ojciec zmarł na miejscu, syna w ciężkim stanie przewieziono do szpitala, w którym musiał być natychmiast operowany. Gdy na salę operacyjną wszedł chirurg, zawołał:
– Nie mogę go operować, przecież to mój syn!
Pytanie: Kim był chirurg dla pacjenta?*

*odpowiedź na końcu wpisu

Dlaczego powyższa zagadka logiczna jest tak trudna i ma rację bytu tylko w niektórych, takich jak nasze, kulturach? Właśnie z powodu języka, który opisywałam na wstępie.

Kot – kim dla niego jesteś

Właścicielem można być samochodu, ubrań, biżuterii. Rzeczy te można oddać, sprzedać, wyrzucić, gdy się zużyją. Czy słyszeliście kiedyś, by ktoś powiedział, że jest właścicielem dziecka? I tak samo – moim zdaniem – jest ze zwierzętami domowymi, czyli naszą czworonożną rodziną. Możemy dbać o nie, leczyć gdy są chore, spełniać ich zachcianki i poświęcać spędzać z nimi jak najwięcej czasu. Nie posiadamy ich, ale się nimi opiekujemy.

Dlatego nigdy nie mów, że jesteś właścicielem swojego kota. Jesteś jego dumnym opiekunem. Lub opiekunką.

*matką

Zobacz również

12 komentarzy

  • Reply Anastazja 2018-05-29 at 13:40

    Popieram! Świetny wpis :D
    Najczęściej to i tak kot ma nas, a nie my kota :)

    • Reply Kot Kotton 2018-06-24 at 21:20

      Mamy siebie nawzajem – a przynajmniej zawsze tak powinno być :)

  • Reply Olka 2018-06-12 at 18:54

    Piękny wpis :) W sumie ja swoje koty nazywam po prostu domownikami, przyjaciółmi. Nie nazywam się ani matką, ani opiekunką. Jestem dla nich, a one dla mnie rodziną :)

  • Reply Nasze-Koty 2018-08-27 at 11:21

    Bardzo dobry wpis, u mnie kot jest domownikiem takim jak każdy w domu i bardzo lubimy się z nim bawić tratujemy go jak członka rodziny co jest bardzo fajne i nie jest traktowany jak zabawka czy przedmiot.

  • Reply Adam 2018-09-28 at 09:32

    Ja raczej uważam, że jestem opiekunem. Właścicielem można być telefonu albo domu ;) Kot ma swoje drogi i nie da się wziąć pod pantofel.

    • Reply Kot Kotton 2018-10-03 at 00:09

      Opiekun to idealne słowo. W przypadku psa, który może mniej niezależny, także :)

  • Reply Greenelka 2019-03-22 at 17:39

    ja jestem opiekunką , ale i kuwetowa, i puszkową dla moich 10 kotów !
    Pozdrawiam
    Weszłam tu bo szukałam czegoś o kamieniach w pęcherzu u kota, no i co za niespodzianka, jaki miły blog :)

  • Reply 7 Blogów Dla Kociarzy o Których Warto Wiedzieć - Kociary Blog 2021-02-04 at 21:24

    […] artykuł: Przeczytaj „Dlaczego nie jesteś właścicielem swojego kota?” wpis krótki, ale oddaje w punkt odpowiedź na tytułowe pytanie […]

  • Reply Ciechom 2021-03-13 at 01:55

    Moja kotka Draka jest dla mnie jak córka, nigdy bym nie powiedział że ją posiadam. Jestem jej opiekunem :)

  • Zostaw Komentarz

    Używamy ciasteczek Więcej

    W ramach naszego bloga używamy plików cookies wyłącznie w celach statystycznych/analitycznych. Czytając Kotton.pl wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek.

    Zamknij