Nikon nie jest już noszony w transporterze, lecz w prawdziwej lektyce. Sandy to największa torba transportowa, jaką udało nam się znaleźć – żeby nasz królewicz w końcu polubił podróże. Kot posiada tam łoże jak marzenie… za to jego tragarze nie mają już tak kolorowego życia.
plusy
wielkość: 46 x 44 x 35 cm
szlufki do zapięcia pasami w samochodzie
dwustronna wyściółka na zimę i lato (można wyprać)
kieszonki na chrupy i inne drobiazgi
możliwość przerobienia na legowisko
minusy
człowiek staje się tragarzem z prawdziwego zdarzenia – kształt torby jest świetny do leżakowania lokatora, gorzej z noszeniem
kolor ;)
[Aktualizacja 25.07.2015]
Po ponad roku użytkowania torby około raz w tygodniu torba zaczęła rozchodzić się na szwach, jej nietrwałość trzeba to zaliczyć do wielkich minusów torby. Kontaktowałam się ze sklepem i na transporter nie obowiązuje żadna gwarancja. Jednym słowem duże rozczarowanie. dwie kieszenie – na chrupki i książeczkę zdrowiajako legowiskoniestety po ponad roku noszenia w niej kota rozchodzi się na szwach: